piątek, 11 stycznia 2013

39. Porażka czy zwycięstwo?

Wczoraj zjadłam trochę popcornu, po czym go zwymiotowałam. Zaczął mnie boleć brzuch, poszłam do łazienki i chwyciłam szczoteczkę. Tyle. Nigdy więcej. Mam nadzieję.

Wczorajszy bilans:
- 40 kcal. - małe jabłko.
- 114 kcal -banan.
- 36 kcal - wafel ryżowy.
- 259 kcal - nie wiem co, chyba obiad, bo tylko to zapisałam.
- 100 kcal - popcorn (niby go zwymiotowałam, ale dodaje)
- 150 kcal - kromka.
- 2 kcal - zielona herbata
Razem: 701.

Bilans dzisiejszy:
- 114 kcal - banan
- 100 kcal - 1,5 jabłka.
- 1 kcal - coca cola 0.
- 50 kcal - trochę popcornu (po wczorajszym się nie nauczyłam widocznie)
Później:
- 150 kcal - troszkę zupy
- 150 kcal - pół bułki z almette.
Razem: 565 kcal.

No, gdyby nie ten popcorn (nie mam co do niego silnej woli) to by było lepiej.

A w ogóle to rano było 57.9!! Cały czas mi stało na 58. i coś, więc się ucieszyła (stawałam 3 razy żeby się upewnić). Mam nadzieję, że jutro znowu będzie tak ładnie i będę za sobą miała oficjalnie 1 cel. :D

Dzisiaj siedziałam w domu, bo brat jest chory, no i nie za bardzo chciało mi się iść do szkoły. A że większość osób nie poszła, bo od pon. mamy ferie, więc nic się nie stało.
Wczoraj ojciec wrócił z wywiadówki i było "Dlaczego nie chodzisz na dodatkowe zajęcia z geografii i historii? Dlaczego masz takie oceny?" Moja średnia to 4.07. Mogłaby być większa, ale zła też nie jest moim zdaniem...

Wicie, taki mam odzew pod poprzednim postem, bo specjalnie źle napisałam o motylkach i każdy mnie poprawia :P No cóż, widać, że to Was motywuje xD

Dziękuję tym, którzy wpisali się na spis, dalej link i zapraszam: http://motylkowy-spis.blogspot.com/ Pamiętajcie, motylkiem jest każdy kto dąży do doskonałości i wyznaje pewne zasady  :)

Wejdę dzisiaj na Wasze blogi i postaram się wszystko skomentować ♥

6 komentarzy:

  1. Wymiotowanie to nie jest dobry sposób ... to wgl nie jest sposób ...

    OdpowiedzUsuń
  2. co do wymiotowania. próbowałam. pierwszy raz, drugi raz, kiedyś pewnie spróbuję i kolejny, ale z marnym skutkiem. łzy w oczach. przerażenie
    a silną wolę to ty masz , tylko jeszcze o tym nie wiesz :P
    a powiesz mi jeszcze o co chodzi z tym nominowaniem? tzn co konkretniej mam teraz z tym faktem zrobić? bo ja jak zwykle nie ogarnięta...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wymiotowanie jest złe, chyba nie chcesz mieć jeszcze bulimii, co?
    Bilanse i tak masz śliczne, cudne i kochane. Nawet z tym popcornem. Gdzieś czytałam, że ma dużo błonnika czy czegoś i wcale nie jest takie niezdrowy. Od czasu do czasu można :) Średnią i tak masz super. Nie wiem o co tutaj się czepiać... I gratuluję wagi!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. To zaznacz już cel I z boku! :*
    Nie wymiotuj, bulimia to zło. Już lepszy ten popcorn w żołądku niż wymiotowanie, serio...
    Jesteś IIIgim czy Ilo?
    Moi rodzice też się wkurzają na moją średnią, a w LO jest dużo ciężej i z średniej 5,61 w gim teraz spadłam na 4,40... Ale na koniec roku przecież będzie lepiej. Tym bardziej, że nie poszłam byle gdzie, tylko do jednego z najlepeszych w województwie.
    Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  5. I tak świetne bilanse nawet z tym popcornem;)
    Też uważam że średni powyżej 4 jest dobra, nie wiem o co twojemu ojcu chodzi..
    Trzymaj się kochana i powodzenia!;***

    OdpowiedzUsuń
  6. Z moim tatą jest identycznie. Mam identyczną średnią, jak Ty.
    Dobra waga, życzę powodzenia, żeby spadała w dół. :) :*
    xoxo

    OdpowiedzUsuń