środa, 9 stycznia 2013

37. Odpowiedzi.

Najpierw zwrócę się do Was.
Kochane, co to znaczy że nie czujecie się Motylkami? Naprawdę, jestem smutna, bo tak na prawdę nie chodzi o to ile jesz, bo jeden Motylek je 500 kcal dziennie, inny 1.000 kcal. Jeśli jesz mniej, lub robisz coś co inne dziewczyny 'wyznające' pro ana robią, to dlaczego nie masz być jedną z nich? :) 
Więc proszę mi tutaj wchodzić na http://motylkowy-spis.blogspot.com/ i to raz dwa! c:

Dzisiaj byłam kupić skakankę z licznikiem w biedronce, jest świetna <3 Oczywiście nie umiałam wcześniej skakać, więc trzeba było siedzieć nad tym chwilę, ale idzie na przód, zrobiłam 250 skoków. Tylko na razie nie mam gdzie za bardzo skakać, ale już za niedługo się przeprowadzam i będę miała miejsce. ^^

Bilans:
- 50 kcal - trochę płatków.
- 94 kcal - jabłko.
- 60 kcal - niecałe 2 wafle ryżowe.
- 300 kcal - spaghetti.
- 100 kcal - trochę 2 dania (u mnie brak zupy, więc umówmy się że spaghetti to pierwsze danie :P )
Razem: 604 kcal.
Prawdopodobnie:
- 100 kcal - jakiś owoc na kolację, jeśli będę głodna.
Razem: 704 kcal.


~~

Zostałam nominowana do Liebster Award przez Anię <klik do bloga>.
Zadady:
Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie nominujesz 11 osób ( informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował .

Odpowiedzi:
1. Jak długo blogujesz ?

Bloguję od... około dwóch lat, chociaż początki były ciężkie i pierwszych blogów już nie ma. 


2. Co daje ci blogowanie ?

Satysfakcję z wykonanej pracy. Wszystko wygląda lepiej przelane na papier. Blogowanie dalej mi także możliwość poznania i porozmawiania z innymi ludźmi, co bardzo doceniam.


3. Jakie jest twoje największe marzenie ?

Być bogatą. Tak, jestem ogromną materialistką :) Ale chciałabym do tego dojść po przez wydanie własnej książki.


4. Gdyby jutro był koniec świata to co byś zrobiła ?

Zrobiła sobie popcorn, bo przecież i tak umrę, co tam. Zadzwoniłabym do znajomych. Poszła do kina. W sumie jest wieczór, więc nie dużo bym mogła zrobić :D


5. Co zabrałabyś ze sobą na bezludną wyspę ? Możesz wymienić dwie rzeczy.


iPada (głównie przez e-booki) i przyjaciółkę.

6. Jaka jest Twoja największa pasja ?

Pisanie.

7. Często ćwiczysz ?

Staram się codziennie, ale nie da się tak. Zazwyczaj co drugi dzień.

8. Jakie jest Twoje ulubione danie ?

Pizza. Tak poważnie to nie mam ulubionego dania. Zazwyczaj to, na co akurat mam ochotę.

9. Jaki masz cel w życiu ?

Pozostawić po sobie ślad.

10. Ulubiony dzień tygodnia ?

Sobota! W końcu weekend ^^

11. Czego się boisz ?

Boję się konsekwencji i tego, że będę sama.


No to tak, teraz pytania ode mnie:

1. Kim dla Ciebie jest osoba, dzięki której się uśmiechasz?
2. Gdybyś mogła zmienić w sobie jedną rzecz, co by to było?
3. Jeśli mogłabyś wpoić każdemu na świecie jedną cechę charakteru, jaka by ona była?
4. Lecisz następnego dnia do innego kraju. Co robisz gdy się o tym dowiadujesz?
5. Co sądzisz o nauce po 18 roku życia?
6. Gdzie chciałabyś mieszkać w przyszłości?
7. Masz osobę, z którą mogłabyś dzielić pokój w akademiku i nie zwariować?
8. Zawiodłaś się na kimś, kto wydawał się być Twoim przyjacielem?
9. Ulubiony miesiąc i dlaczego?
10. Spódnica Vs. Spodnie.
11. Jaka jest największa zmiana jaką zauważyłaś odkąd zaczęłaś się odchudzać? (Oprócz utraty wagi.)

Nominuję:

1. http://beyourbutterflyx.tumblr.com/ <- nie życzę sobie odmowy :3 
2. http://be-thin-karotka.bloog.pl/
3. http://skipthedinner.blogspot.com/
4. http://zawszeznia.blogspot.com/
5. http://samotny-grubas.blogspot.com/
6. http://anastazjavandie.blogspot.com/
7. http://cel-niki.blogspot.com/
8. http://nawodziepisane.blogspot.com/
9. http://nikomupotrzebna.blog.onet.pl/
10.  http://loveskinny.bloog.pl
11. http://skinny-mind.blogspot.com/


Nie zdziwcie się, jak dostaniecie powiadomienie dzień później, ponieważ teraz już nie mam czasu :( 


Mam Wam Coś do zaoferowania.
Ponieważ wiem, że często pojawiają się pytania do mnie, możecie je napisać w komentarzu i jeśli będzie ich przynajmniej kilka, to na koniec tygodnia będę odpowiadała w notce. :)

13 komentarzy:

  1. Dziękuje ci bardzo za odpowiedzi są bardzo ciekawe ;)

    Ja nie jestem motylkiem ani nie chcę nim być więc się nie wpisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisanie <3 Nie ma nic bardziej magicznego, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma za co :)

    Wiesz ... ja kiedyś sama jadłam tak jak ty i inne dziewczyny ale nie chciałam w tym siedzieć i przestałam. teraz znalazłam inny sposób na szczupłą sylwetkę i zgrabne zdrowe ciało :) Nie krytykuje wam ale czasem mi przykro jak np dziewczyna pisze że nic nie je i tak dalej ...


    Ja też tylko pół duetów ostatnio zrobiłam bo to jest masakra najgorszy jest ten szok trening z Beatą ale za niedługo znowu się za duety wezmę i mam nadzieję że dojdę do końca :)

    Nie ma za co cieszę się że kupiłaś skakankę i że ci służy oby służyła jak najdłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Motylek to ogólnie jakby nie moje słowo :p ale ok! Dzięki za dodanie mnie :*
    Jak stuknie ci tysiak na skakance, to koniecznie się pochwal :* /miałam raz coś w tym stylu, ale się przycięło na 9999 i nie rusza -.-/
    Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba mnie przekonałaś :P Dodane! Muszę w końcu kupić tę skakankę, bo kurde. Wszyscy używają, ale ja nie gr :D Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  6. Też kupiłam sobie tą skakankę z biedronki, niebiesko-czarną. Jest świetna, od razu motywuje do ćwiczeń :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję bardzo za nominację :) Czytam twojego bloga już od kilku notek, jestem pewna, że dodam do linków.
    Problem w tym, że zmieniam adres bloga, więc odpowiem na pytania dopiero na nowym :)
    Całkiem pomysłowe pytania, będzie niezła frajda w odpowiadaniu. :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę mieć tą skakankę. *-* Bilans bardzo mały, bardzo ładny.

    Zapraszam do mnie, ponieważ postanowiłam założyć bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Myśle, że motylki kojarzą się z wpędzaniem w anoreksję, więc nawet jak mało jem to nie poczuję się motylkiem. Malutko jadasz i fajnie, że zaopatrzyłaś się w skakankę, ja też ją uwielbiam, przypomina się dzieciństwo.

    OdpowiedzUsuń
  10. Także uwielbiam pisać i chciałabym wydać swoją własną książkę. Mimo młodego wieku, czuję że się zrealizuję.
    Wpisałam się. Motylki to osoby, które chcą czuć się tak lekkie jak te malutkie stworzenia. Nie wystarczy tylko mało jeść, bo przecież ktoś z natury może to robić, a nawet nie wiedzieć o ich istnieniu. Motylki kojarzą mi się z nadmiernym odchudzaniem i dążeniem do upragnionej perfekcji. Zapraszam do siebie. :)
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny bilans.
    Być może jeszcze dzisiaj odpowiem na pytania;*

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmm.. ja również podpiszę się pod tym, że nie czuję się "motylkiem" ani anorektyczką. To bardziej stan umysłu niż wygląd. Myślę, że odrzucające są obydwie nazwy. ja np. czuję się niegodna z moim wyglądem nosić któreś "miano" z wyżej wymienionych. Twoje bilanse w dalszym ciągu dobre. :) Tak trzymaj :) Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  13. to nie chodzi o czucie się motylkiem
    tylko o wyznawanie pewnych zasad, stylu życia
    nieważne jak do tego dążysz, byle skutecznie
    http://pretty-perfection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń