Matma na testach.. masakra!
Dzisiaj jadłam w sumie.. no, nie za dużo. Jestem dobita tym, że źle mi poszło.
Źle się też czuję. :< Brzuch mnie boli itp.
Bilans:
- 40 kcal - 3 łyżki płatek.
- 90 kcal - jabłko.
- 100 kcal - kilka łyżek zupy (pewnie mniej, ale wolę nie zaniżać)
- 60 kcal - troszkę sałatki i dwa gryzy mięsa.
- 2 kcal - zielona herbata.
Razem: 292 kcal
Może zjem dzisiaj kolację. :) Prawdopodobnie banana. Albo troszkę płatków. Na pewno nie wyjdzie to więcej niż 100 kcal.
Wczoraj zrobiłam jeszcze 2 dzień a6w, 52 brzuszki i jakieś ćwiczenia ;)
Dzisiaj, jak będę w stanie, też zrobię.
Dziękuję za komentarze! ♥ Motywują mnie bardzo. :D
~EDIT 19:13~
Zjadłam jeszcze trochę płatków - czyli jakieś 100 kcal, dajmy na to.
Bilans: 392 kcal.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz