Rano czułam się okropnie. Ból głowy, zawroty. Zjadłam jeszcze kromkę wtedy.
Bilans:
- 50 kcal - trochę płatków na I śniadanie.
- 150 kcal - kromka z szynką i pomidorem na II śniadanie.
- 250 kcal - zupa.
Razem: 450 kcal.
Na imieninach pewnie coś jeszcze zjem, dlatego bilans dzisiaj taki a nie inny. Ćwiczeń też raczej nie zrobię. Trudno, będą jutro.
Dziękuję za komentarze kochani. Już tylko 0.6 kg. dzieli mnie od I celu! :D
Pamiętajcie, żeby wbijać tutaj: http://beyourbutterflyx.tumblr.com/
Może za niedługo wrzucę kilka zdjęć “przed”. Nie wiem, czy powinnam, możecie wyrazić swoją opinię. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz