czwartek, 15 maja 2014

54. Kim jesteś?

Kim jesteś?

Łatwe pytanie? Jeśli tak, pomyśl nad odpowiedzią. Napisz kilka słów o sobie. Cześć, jestem Irmina i .. co robię? To co zawsze. Dążę do tego, czego mieć nie mogę. Ale nadzieja matką głupich, nieprawdaż?
Zawsze możesz napisać swoje zainteresowania, czy wolisz psa czy kota, jaki jest Twój ulubiony kolor. Ale czy nie oszukujesz wtedy sama siebie? Powiedzieć prawdę każdy się boi. Boi się odrzucenia. Nie jest to dziwne, nie jest to bezpodstawne. Tak już ten świat jest zbudowany. Pytanie powinno brzmieć "kim jesteś, kiedy nikt nie patrzy?"



Nie poszłam do szkoły, bo stwierdziła że mi się nie opłaca, na angielski i religię. Zwłaszcza że z ang. bierzemy to, co umiem, a z religii ksiądz miał pytać.


Chciałabym czasami iść poćwiczyć czy pobiegać, ale niestety nie mogę. Mam szwy na moim obrzydliwym brzuchu i muszą się rozpuścić, a wszystko w środku się zagoić. W czerwcu wizyta kontrolna w szpitalu.

Bilans:
2x kromka chleba z szynką- 180 kcal
zupa jarzynowa- 75 kcal
biała kiełbasa (kawałek) z sosem i kromką chleba - 360 kcal
RAZEM:615 kcal

Wątpię czy coś jeszcze zjem wieczorem, ale może się tak zdarzyć. Najgorszy jest dla mnie właśnie ten czas przed pójściem spać, mam chęć na wszystko dookoła.

Oczywiście piję dużo wody, staram się przed każdym posiłkiem wypić szklankę, niestety w szkole nie mogę. Do tego dochodzi herbata. I kawa czarna, codziennie rano. Bez mleka i cukru, oczywiście.


No nic, lecę się uczyć. Uwielbiam wręcz historię </3




4 komentarze:

  1. Bilans bardzo ładny ;)
    Nie wybieramy kim jesteśmy. - Jesteśmy na tyle zakłamani na ile nas takim uczynią.
    Trzymaj się ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bilans bardzo ładny. Twój post bardzo mnie poruszył i zachęcił do myślenia i rozmowy. Mogę liczyć na rozmowę z tobą? GG:11284899

    PS: Dzięki za komentarz ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Dlaczego nie możesz w szkole wypić wody przed posiłkiem? Nie widzę przeszkód, żeby tak zrobić, dlatego pytam :)

    I może przeoczyłam wzmiankę gdzieś wcześniej, jak tak to przepraszam - ale co się stało, że w szpitalu byłaś?

    OdpowiedzUsuń
  4. Wieczorem to też mam wielki problem z pohamowaniem apetytu ale jakoś trzeba wytrzymać... treść twojego postu nieco mi fragment książki "Świat Zofii" przypominał ;) Faktycznie ma ona coś wspólnego z postem czy to przypadek ?
    Śliczny bilans ;** Powodzenia )}I{(

    OdpowiedzUsuń