Dzisiaj zaczęłam 30 giovanni's.
Mam nadzieję że mi się uda. Tylko jak na złość nie ma w domu żadnych owoców. Na śniadanie zjadłam małą marchewkę.
I dostałam okres. Już trochę mi się spóźniał, ale jest. I boli jak cholera (Ci którzy nie wiedzą - raz nawet wylądowałam w szpitalu przez to bo mam problemy). Dobrze, że jest sobota.
Dzień dziecka! Co bym chciała dostać? Pewnie to, co większość z Was.
Miałam dzisiaj zacząć Ripped in 30 ale przez ten brzuch chyba odpuszczę i jakoś zacznę dopiero po kilku dniach.
Dołączam do planu verde-lemon. "czerwiec bez słodyczy" :)
Jutro napiszę co zjadłam,
Trzymajcie się.
xx
PS. Musiałam usunąć Tumblr'a i założyłam nowego ale nie mogę wyszukać niektórych tagów, orientujecie się dlaczego? :o
już się wypowiadałam na temat takich diet i to nie raz więc nie bede pierwszy raz pisała że to głupota.
OdpowiedzUsuńCzekaj momencik, czy te wartości odpowiadają kcal które będziesz jadła?! Kochana, jeżeli tak to nie tędy droga, martwię się o Ciebie i Twoje zdrowie. Naprawdę... :(
OdpowiedzUsuńTego typu diety raczej na pewno kończą się powrotem do wagi wyjściowej jeśli nie jeszcze wyższej, nie wspominając o fatalnym wpływie na zdrowie. Możesz jeść dowolną ilość warzyw i owoców i do tego tyle kcal w innych produktach? Bez sensu, na pewno jak po miesiącu jak wrócisz do starych nawyków żywieniowych nic z tego nie wyniknie.
OdpowiedzUsuńmoże lepiej jeść stale te 600-800 kcal nisz przechodzić na taką dietę
OdpowiedzUsuńno nie wiem jak uważasz , będę cie wspierać i tak
http://thinchudosc.blox.pl/html