poniedziałek, 10 czerwca 2013

38. ?

USA. Taki tam Nowy Jork. Taka tam dziewczyna. Taka tam blondynka z brązowymi oczami. Taka tam... gruba dziewczyna??????

Dowiedziałam się że jadę do rodziny w NY. Cieszyć się czy nie? Na pewno muszę kupić strój itp. Nienawidzę tego.

Nie będę mieć świadectwa z paskiem. Trudno. Będę miała ok. 4,3/4,5. Wystarczająco.

Dalej żyję w niewiedzy. Czekam na następny dzień żeby podjąć decyzję i tak w kółko. Kompletnie nie mam czasu żeby coś robić, zwłaszcza ćwiczyć. Możecie zobaczyć jak rzadko pojawiają się notki. Myślę, że jeszcze tydzień i będzie po wszystkim. Wrócę z kolejną porcją motywacji i z zamysłem, co mogę zrobić.

Nie umiem pisać ciekawych notek, wybaczcie.



płaczę.


6 komentarzy:

  1. Kochana, w NY na pewno Ci się spodoba. Wiele bym dała żeby tam jechać! A w życiu Ci się ułoży-wszystko będzie dobrze ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. jedz jedz jak masz taką szanse , sama bym chciała pojechać
    bezie dobrze :)

    http://thinchudosc.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę NY:) Ciesz się tym wyjazdem!
    a świadectwo i tak bardzo ładne będzie :) Głowka do góry.
    I piszesz ciekawie:* Trzymaj się chudo i czekam na pozytywną notkę z powerem!

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mi w tym roku nie udała sie średnia :( ale trudno - czy to ważne? nie.
    Też bym chciała tam pojechać <3
    Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  5. jedź i nawet sie nie zastanawiam nad tym :) na pewno będzie rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Boże... też płaczę po obejrzeniu tego filmu...

    OdpowiedzUsuń